Piękny kolorek!!!...taka namiastka nadmorskich klimatów we własnym domu. A przede wszystkim zazdraszczam (pozytywnie oczywiście) umiejętności szycia na maszynie. W dzieciństwie szyłam sukienki mojej Barbie, ręcznie! - i nawet nieźle mi to wychodziło ale do maszyny nigdy nie mogłam się przekonać. Pozdrawiam cieplutko!
Piekny kolor, moze i u mnie zrobi sie morsko??
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie wszystko wyszlo! zaslony ciekawe, ladnie pofalowane na dole! i koszyczek slicznie odnowiony. taki prosty zabieg a tyle uroku dodaje!
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek!!!...taka namiastka nadmorskich klimatów we własnym domu. A przede wszystkim zazdraszczam (pozytywnie oczywiście) umiejętności szycia na maszynie. W dzieciństwie szyłam sukienki mojej Barbie, ręcznie! - i nawet nieźle mi to wychodziło ale do maszyny nigdy nie mogłam się przekonać. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuń