czwartek, 16 sierpnia 2012

LOVE

Pewnego dnia narodził się pomysł na prezenty dla młodych, było ich siedem, bo tyle lat temu się poznali. Jednym z nich był ten oto wytwór szyciowy.
Litery L-O-V-E mogą im służyć do sesji zdjęciowej, przytulania i oczywiście do tego do czego tylko chcą:)
Są puszyste i mają po 38cm wysokości:)


Aby młodzi mogli odnaleźć dla siebie ślubne niespodzianki przygotowałam dla nich List ze wskazówkami.
List umieściłam w uszytej filcowej kopercie:)


 
Pozdrawiam
Agea

a we wcześniejszym poście pisałam o

9 komentarzy:

  1. Literki genialne, pomysł fantastyczny!!!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  2. pomysly super :) bardzo chciala bym miec talent do wykonywania takich cudeniek!

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny pomysł :)
    pozdrawiam
    AG

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ z Ciebie konspiratorka:) Świetny pomysła! Literki rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauroczyły mnie Twoje literki - są śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym Cię prosić o pomoc ponieważ próbowałam szyć taką trójwymiarową literkę M i coś mi nie wychodziło, chyba coś źle robiłam przy "zakrętach" i strasznie mi się marszczyło, a może to dlatego, że moja literka była znacznie mniejsza, czy jest jakiś szczególny sposób na to?
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm, próbuję sobie przypomnieć jak to było. Napis Love był duży i trójwymiarowy - szyło mi się go bardzo przyjemnie. Wcześniej szyłam napis HOme - nie trójwymiarowy ok. 20 cm i była tam literka M, z nią jakoś poszło, gorzej było z "O". Przy kolejnym napisie przyjęłam inną strategię szycia, zdecydowanie łatwiejszą tzn. bez wywracania materiału na drugą stroną i też wyszło fajnie, bardziej craftowo http://agea-tutorials.blogspot.com/2012/06/napis-home.html.
    Próbuję sobie wyobrazić literkę "M" w trójwymiarze, hmm, myślę, że w centralnej części mogły być problemy, a może da się to rozprasować i dobrze wypełnić i wtedy ładnie się ułoży.

    OdpowiedzUsuń