niedziela, 27 lutego 2011

Serducha x 3

Tak się na patrzyłam na piękne rzeczy tworzone przez innych, że zapragnęłam również stworzyć coś podobnego. Na razie zaczęłam od serc, wiem, że muszę jeszcze popracować nad wykończeniem, pewnie po 30 uszytych dopiero zacznie wychodzić coś naprawdę fajnego.
Dziękuję za pomoc Niespokojnej duszy - delfinie.

A teraz kilka zdjęć z tego co mi wyszło:







1 komentarz: