niedziela, 14 października 2012

Okrycia na kalendarz i teczkę

Dziś mamy DEN, tak tak ot taki troszkę i mój dzień. Stwierdziłam, że z tej okazji czas zrobić coś dla siebie i uszyłam koszulki na kalendarz i teczkę, bez tego na co dzień było by mi ciężko. Z resztą co roku coś tam obszywam, ale ten początek roku był niezwykle "emocjonujący" i niezwykle "szalony" i tak naprawdę dopiero teraz złapałam oddech i wczoraj udało mi się coś zdziałać i w tej sprawie. 
I może pojawi się również tutorial z tych poczynań...
 



 
Pozdrawiam
Agea

12 komentarzy:

  1. piekne rekodzielo!!! to jest talent polaczony z cierpliwocia!!
    pozdrawiam goraco!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne ...
    Miło Cię widzieć :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczne ! I piękny materiał w kwiatki:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny pomysł aby wyeliminować plastyk na rzecz pięknego materiału:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na tutka , bo bardzo mi się podoba taka koszulka!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja swój kalendarz też opakowałam ale pozostałościami po wzorzystej tapecie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło mi wręczyć wyróżnienie :) zapraszam na mojego bloga http://m-miniart.blogspot.com/2012/10/wyroznienie.html.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem dlaczego dopiero dziś zajrzałam do Ciebie tu, na ten blog.
    Zajrzałam i chyba trochę tu posiedzę bo co post to cudowności pokazujesz :) Te okładki zachwyciły mnie niesamowicie, piękny materiał. Z takimi pomocami i praca nie straszna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudne pokrowce... świetny materiał i wykonanie... pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń