niedziela, 17 kwietnia 2011

Zestaw dla Julki

Szyłam, szyłam i uszyłam. Długo myślałam, co bym chciała aby znalazło się w takim świątecznym prezenciku dla mojej chrześniaczki Julki. 
A więc uszyłam podręczną torbę do której pochowam te wszystkie równości, czyli zestaw kredkowy, kosmetyczkę i panią królisię - ciekawe jak ją nazwie.
Mam nadzieję, że Julce się spodoba:)











8 komentarzy:

  1. na pewno jej sie spodoba! wyszlo pieknie! ja wciaz podziwiam was wszystkie szyjace te lale;D wydaje mi sie to bardzo trudne;D swietnie wyszlo!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Ageo!
    Zapraszam cię prędko na mojego bloga! :)
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. o rety ile pracy , na pewno zostanie doceniona wszystko wygląda uroczo :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. napracowałas się, wszystko pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie od jakiegoś czasu myślę coby mojej małej uszyć kredkownik... Prezenty Twoje są śliczne i słodziutkie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny cukierkowy komplecik Pani królisia cudownej urody :o))

    OdpowiedzUsuń
  7. łał! zapiera dech w piersiach!!!

    OdpowiedzUsuń