środa, 6 kwietnia 2011

Suszarkowy pokrowiec

Wybierając się w podroż zawsze zabieram ze sobą suszarkę, ponieważ stara się popsuła i zakupiłam nową, pomyślałam, ze fajnie by było mieć coś w czym mogłabym ją przewozić w walizce. Tak też właśnie powstał suszarkowy pokrowczyk, który uszyłam sobie wczoraj po południu...










A na koniec kiciuś, nie mogło go zabraknąć przy robieniu zdjęć, tu już na w pół śpiący:)


5 komentarzy:

  1. Pomysłowo:-) Można by stworzyć zestaw podróżny w tej ślicznej błękitnawej tonacji-podoba mi się ta kolorystyka bardzo:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne ! To zestawienie barwne uwielbiam
    Beże i błękity to też mój żywioł
    Pozdrawiam błęitnie

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ciekawy pomysl z tym pokrowcem na suszarke, ja powinnam taki do lazienki zrobic, bo leza tak jakos brzydko rozwalone..

    OdpowiedzUsuń
  4. O jejku!!!! Super!!! Czy mogłbyś mi napisać ile kosztowałoby uszycie czegoś takiego dla mnie??? Strasznie mi się podoba:) i chętne umieściłabym w czymś takim moją kochaną prostownicę do włosków:D
    Czekam na odpowiedź!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie torby:w kratkę, w paski, pokrowiec na suszarkę przepiękne! Agnieszka Ty to masz talent!!!
    A kiciuś boski!
    Beata Ż.

    OdpowiedzUsuń