sobota, 30 kwietnia 2011

Zamówiona w kropeczki

Cieszę się gdy innym spodobało się coś co zrobiłam. Tym razem poproszono mnie o bransoletkę w kropeczki, którą wcześniej uszyłam dla siebie. Z wielką ochotą zgodziłam się i wczoraj takową uszyłam. Mam nadzieję, że przesyłeczka szybko dotrze i bransoletka się spodoba. 
Przy okazji dowiedziałam się, że moja poczta zmieniła swoją siedzibę i teraz mogę ją odwiedzać - spacerkiem ok. 5 minut. Luksus:)



2 komentarze:

  1. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie u mnie.
    Slicznie dziekuję za szybkie uszycie. Pozdrawiam cieplutko!!

    OdpowiedzUsuń